Ciężko jest pisać o sobie, ale chyba trzeba się przełamać i coś stworzyć…
Historia
Od urodzenia z przerwą 3-letnią i potem 2-miesięczną zamieszkuję w Kielcach – pięknym mieście, z którym ciężko się rozstać. Gdy zdałem maturę wybrałem się na studia do Warszawy – to miasto traktuję jak drugi dom. Wielu uważa je za zbyt wielkie, że wszyscy tam żyją bardzo szybko, ale między innymi te rzeczy sprawiają, że nasza stolica jest dla mnie wyjątkowa i będę często do niej wracał nie tylko wspomnieniami, ale i całym sobą, mimo, że tam nie udało mi się żadnych studiów ukończyć 😉 W międzyczasie zacząłem się szkolić na technika informatyka, który to też tytuł uzyskałem i później w tym zawodzie pracowałem. Gdy wróciłem z Warszawy do Kielc podjąłem tu studia, które niedawno udało mi się ukończyć uzyskując tytuł inżyniera. Wszyscy od razu mnie dopytują „inżyniera czego?”, a ja wzruszam ramionami i odpowiadam: inżyniera do wszystkiego i do niczego – taka smutna prawda 😉
A te dwa miesiące? Cóż… Spędziłem je na misji katolickiej „Ad Gentes św. Gemmy Galgani” w Kijowie na Ukrainie. To był… ciekawy czas, może kiedyś o nim opowiem. 😉
Czasy współczesne
Dziś pracuję w firmie organizującej szkolenia dla nauczycieli z zakresu robotyki, druku 3D i najnowszych rozwiązań internetowych. Do tego tworzę od czasu do czasu filmy, które wrzucam na swój kanał na YouTube, który ma wdzięczną nazwę Kris Studios. Stąd też jest nazwa tej strony, którą postaram się dopełnić wolną przestrzeń w świecie Internetu 🙂